Tomasz Man
SEX MACHINE
21,22 września Teatr Dramatyczny
Kochająca matka nie potrafii zaakceptować niezależności syna. Emocjonalny szantaż, kontrolowanie, groźby, manipulacja. Nie wiemy jak daleko się posunie w walce o dominacje nad synem zwłaszcza gdy jej przedstawi swoją narzeczoną?
„Sex Machine” porusza problem toksycznego rodzicielstwa. Pokazuje cienką granicę między miłością a zawłaszczeniem wolności.
Sztuka napisana jest, jak tragedia grecka, której jedną z podstawowych cech było opisanie złamania społecznego tabu, przekroczenia granic moralnych szkodliwych dla "polis". - mówi Tomasz Man.
Problem odcięcia pępowiny, zerwania uzależniających nas więzów, opuszczenia rodzinnego azylu to problem każdego z nas. Zarówno nas-dzieci jak i nas-rodziców, bo pępowinę możemy przecież przeginać z dwóch stron. Wydaje mi się, że to temat aktualny w kulturze Zachodu, gdzie statystycznie na rodzinę przypada jedno dziecko, w nim pokłada się ogromne nadzieje, projektuje na nim własne marzenia, w konsekwencji odpowiedzialne rodzicielstwo zastępując nadopiekuńczością. I to temat nadal bardzo aktualny w polskiej tradycji wielopokoleniowych "mafii rodzinnych", gdzie dziadkowie wychowują wnuki, a dzieciom z poczucia obowiązku nie przyszłoby nawet na myśl, by oddać rodziców do domu starców - mówi Adam Nalepa.
Występują:
Matka - Joanna Jeżewska
Narzeczona - Anna Smołowik
Syn - Bartosz Mazur
Przyjaciel - Zdzisław Wardejn
Chór:
Agnieszka Drumińska,
Izabela Gwizdak,
Danuta Nagórna,
Krystyna Wolańska,
Grzegorz Sierzputowski
Reżyseria - Adam Nalepa
Scenografia – Jan Kozikowski
Muzyka – Marcin Mirowski
Kierownictwo produkcji - Magdalena Romańska
Asystent reżysera - Julian Potrzebny
Wolontariat - Emilia Borowska